Trenują tutaj wybrane osoby, można się tutaj dostać tylko specjalnym portalem.

Budzę się i patrze że jestem w domku po czym dalej idę spać.

Oboje jesteście w domku. W środku jest duże Jaquzzi. Chłopak dodaje
- To dla Ciebie do treningu Juvia.!

Lunatykując wyszedłem z domu i położyłem się na zaspie.

Zanim wyszedłeś chłopak zamknął drzwi i okna i kazał Ci iść spać. Dodał do Juvii
- Juvia, chcesz zacząć dzisiaj? czy jutro rano razem z nim?

Spojrzała na Jaquzzi - Co ty gadasz ze te Jaquzzi to jest dla mnie do treningu?!

-Tak, a widzisz tu inną piękną kobietę która chce trenować magię wody? - uśmiecha się mówiąc to
Związuje Cloud'a aby nie próbował wyjść przez sen z domu.
- To jak?

Wstałem i zdziwiłem się jak zobaczyłem że jestem związany.
-Rozwiążcie mnie!-Zacząłem się wydzierać.

Oczywiście że jutro z rana jeśli się nie obudze to mnie obudźcie - zaśmiała się gdy widziała jak wiązał Clouda

- Spać idź debilu jeden.! *i uśpił go jakąś techniką*
-ehhh...okej Juvia, idziemy i my spać musisz być pełna sił, dobranoc.!

Tak jasne to do rana, dobranoc - po słówkach położyła się i odrazu zasneła.

Śpi jak zabity jeśli czasem to zaklęcie tego nie uczyniło.

*mija kilka godzin, jest 07:00*
-Pobudka Juvia - mówiąc to podszedł i lekko zaczął budzić dziewczynę.
Następnie podszedł do chłopaka i  dał mu kopa na twarz
- Wstawaj leniu jeden.!

Sturlał się z łóżka i teraz śpi na podłodze.

- Wstawaj leniu jeden bo Ci nie bd uczył.!
Dał mu kolejnego kopa na twarz.

Wstał i pod wpływam agresji rozerwał sznury i kopnął chłopaka w twarz.
-To za moje-Powiedziałem z uśmiechem.

- heheh - śmieje się
Podniósł się i wyszedł razem z nim na zimno
- Ty Juvia idziesz popatrzeć na niego chwilę? czy w tym czasie coś zjesz? bo do Ciebie dopiero za jakieś 15 minut przyjdę

Wyszedłem na dwór z chłopakiem.
-Ale przyjemny chłodek-Powiedziałem rozglądając się dookoła.

- Rozbieraj się
*chłopak rozebrał się do gaci*
- No szybko.!

Rozebrałem się do gaci.
-To jakiś zboczeniec-Pomyślałem sobie

Niee nie jestem głodna - uśmiechneła się do niego, gry poszli na zewnątrz ona podesżła do okna i patrzy co robą.

- A teraz rób ro co ja
*złożył ręce, przesunął je za siebie i nagle podniósł szybko do góry przesuwając szybko je do przodu*
- Lodowy Twór:Tarcz.!
Nagle przed nim pojawiła się tarcza z lodu odrobinę większa niż ona sam

- Okej, teraz Twoja kolej, trenuj a aja idę do Juvii

Poszedł do Juci aby pomóc jej trenować.

Widząc ze przychodzi powiedziała - To od czego zaczniemy sensei? - spojrzała na niego

Powtarzając sekwencje jaką pokazał mi chłopak trenowałem tworzenie przedmiotów z lodu.

- hmmm...może od wodnej strefy?
Spojrzał na nią i kazał jej stanąć obok wody.



_______________________________
Po 30 minutach udało Ci się wytworzyć lodową tarczę taką samą jak sensei, ale o wiele slabszą.

Nowe Zaklęcie

[b]Nazwa: [/b]Lodowa Tarcza
[b]Magiczna Moc: [/b]500
[b]Opis: [/b]Tworzy to lodową tarczę która broni użytkownika przed atakami. Jest ona trochę większa od jej użytkownika.
[b]Rodzaj Magii: [/b]Lód

<-------dopisz sb to do kp do zaklęć i dodaj rodzaj magii Lód a i dodaj obie tak powiedzmy 50eexp'a ; )

Tak jasne - staneła obok wody - no i co mam robić? - spojrzała na niego.

- Patrz uważnie
Sensei podniósł jedną rękę do góry i wytworzył wielką kopułę wodną.
- Ona może nawet udusić przeciwnika.
Kopuła rozpadła się,a  woda z powrotem wlała się do Jaquzzi.
- teraz Ty.!

Jak sie nie uda to będe prubowała w kółko - podniosła dłon do góry i co dziwne za pierwszym razem jej sie udało zrobić wielką kopułę wodą i po chwili znikneła - Jest! będę utalentowaną uczennica - uśmiecha się

Wbiegłem do pomieszczenia.
-Co mam teraz robić sensei?-Spytałem zaciekawiony.

- Świetnie Juvia.! Ale potrenuj trochę.! Bo za króko się ona trzyma i potrenuj jej kontrolę.!

- Dobrze Cloud.! Chodź teraz co innego
Wychodzi z domku.

Hai sensei! - tak jak mówił zaczyna opanowywać kopułę wodną.

Po jakim czasie kopula trzyma się dłużej. Lecz myślisz że potrafisz zrobić to jeszcze lepiej i trenujesz dalej. Tym razem bardziej się skupiasz.

Hai Hai przeciez trenuje - skupia się na treningu

Po 30 minutach tworzy wielką kopułę wodną który wrzeje z gorąca i utrzymujesz ją na prawdę długo

Nowe Zaklęcie.!

[b]Nazwa: [/b]Lodowa Kopuła
[b]Magiczna Moc: [/b]1000/500 za utrzymanie w jednej turze
[b]Opis: [/b]Jest to kopuła która wrzeje gorącą wodą i może uwięzić przeciwnika na dobrą godzinę. Lecz najczęściej po prostu go dusi.
[b]Rodzaj magii: [/b]Woda

<-------------dodaj sobie to do zaklęc i dopisz rodzaj magii Woda, a i no powiedzmy ze 100exp'a ; )

Wychodzę z Senseiem z domku.

- Teraz pora na jakiś czar ofensywny.
- Są dwa rodzaje magii tworzenia. Magia przedmiotów martwych i magia przedmiotów ruchomych (zwierząt)
- Którą wybierasz?
Patrzy się na niego.

Co teraz sensei? - pytając go spojrzała na niego.

- Zaczekaj chwilkę Juvia.!
Słyszysz głos z za domku.
- Tylko jemu pokażę.!

Oki poczekam - zdecydowała ze sie przemieni w wodę zeby go przestraszyć.

-Wolę magię tworzenia statycznego(martwa)-Powiedziałem z uśmiechem.

- Okej
*Chłopak złożył ręce i uderzył nimi szybko przed siebie krzycząc*
- Lodowy Twór: Lanca.!
*z kręgu magii wyleciało 5 wielki lanc atakujących pobliskiego bałwana*który wyglądał jak Gray xD)*
- Twoja kolej
- ja idę do niej

-------------------------------

Chłopak wchodzi do domku.
- Juvia.! Eee?

Powtórzyłem sekwencję którą pokazał mi nauczyciel wkładając w to MM.

Nic się nie stało. Trenujesz dalej.

Zauważyła że sensei wchodził słysząc co powiedziałm odpowiedziała - Jakis problem Sensei? - spojrzała na niego.

Dalej trenowałem opanowanie zaklęcia które pokazał mi sensei.

- Nic, po prostu Cię nie widziałem.
- To co trenujemy teraz? ^^ - śmieje się


_______________________________

Nadal nic się nie dzieje.

No jak widać jak cie nie było, zdecydowałam że zrobię ci niespodziankę i się przemienię w wodę - po tych słowach odrazu się przemieniła w ludzką postać

Zdenerwowałem się i nieświadomie zacząłem uwalniać duże pokłady MM.
-Teraz musi się udać-Krzyknąłem zdenerwowany.

Nagle z Twoich rąk wyleciała jedna lanca, ale nie doleciała do bałwana.


________________________________

- Jaką chcesz teraz technikę Juvia?  - uśmiech

Hmm a jaką mi polecasz? - pytając go spojrzała się na niego zaciekawiona

Zdenerwowałem się ale dalej trenowałem tą technikę.

- to zależy. magia podmiany ubrań, ofensywa, defensywa, co wolisz? - uśmiecha się
- ja radze to pierwsze :D xD



____________________________

Po godzinie wytworzyłeś 3 lancy które doleciały do bałwana.

Mi pasuje wszystko naraz, chce ciężko zdobywać te zdolności żeby nie być takim słabeusze  - uśmiechneła się

Zdenerwowany powtarzam sekwencję jaką pokazał mi sensei.

-hehehe to może magia wody na przebranie się pierw? - rechocze


________________________________

Tworzysz 5 lanc, lecz nie niszczą one bałwana. Musisz je odrobinę utwardzić.

Włożyłem więcej MM w lance i jeszcze raz starałem się zaatakować bałwana.

Zaśmiała się - co ty masz z tym? - usmiechneła się - no oki niech ci będzie

- hehehe, nic nic ;> - dziwny uśmiech
-no to dawaj, spróbuj nie Cię woda okryje i pomyśl że masz na sobie inne ubranie.

__________________________________________________________

Niszczy bałwana, lecz lance mogą być jeszcze twardsze.

Hai! - po chwili - a jak mi sie nie uda i bede naga?! - szok w oczach.

hehehe, to będę miał zabawę - śmieje się
- nie no, nie martw się, nie bd patrzył
- spróbujesz sama czy pokazać Ci jak to zrobić?
Spogląda na nią, oczami jeżdżąc po jej ciele. xD

Hmm no dobra niech ci będzie sensei

Stoi i patrzy na nią.
Musisz najpierw sprawić aby woda Cię okryła a potem wyobrazić sobie siebie z w jakimś stroju